16 lipca, 2013

berries for breakfast

Aloha! Dzisiaj wstałam po ósmej a po paru minutach nikogo nie było już w domu. Zrobiłam sobie śniadanie, były to placki owsiane z jogurtem i borówkami. Dawno nie jadłam tak dobrego śniadania! Już od rana była ładna pogoda, świeciło słońce i postanowiłam zjeść na świeżym powietrzu. Doczytałam też książkę (Pocałunek-Jacqueline Wilson) którą serdecznie Wam polecam! Na prawdę nie spodziewałam się takiego zakończenia :-) Jeszcze dzisiaj obiecałam sobie że zrobię porządek z ubraniami, więc czekają mnie przynajmniej godzinne porządki. Spróbuję zrobić to jak najszybciej, bo słońce tak pięknie świeci, więc planuję się też poopalać, bo nie wiadomo kiedy znów będzie taka ładna pogoda ;-)





Planujecie dzisiaj coś szczególnego?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz