dzisiaj nieco inaczej, bo o peelingach enzymatycznych :-)
Co to jest?
Peeling enzymatyczny to przeciwieństwo peelingu mechanicznego. Peelingi enzymatyczne zamiast drobinek zawierają roślinne enzymy zazwyczaj są to bromelaina i papaina {zawarta w ananasie i papai}.Taki peeling jest trochę podobny do maseczki, ale jednak to nie to samo.
Peelingi enzymatyczne mogą mieć różną postać. Mogą być sypkie jak np: glinki lub być w postaci kremowej.
Dla kogo taki peeling?
Ja najbardziej poleciłabym go osobom, które mają bardzo suchą, wrażliwą i naczynkową skórę. Peeling jest bardzo delikatny i przez to nadaje się też dla osób z problemami trądzikowymi, bo nie roznosi po twarzy niedoskonałości, a suche skórki i zanieczyszczenia i tak zostaną usunięte poprzez rozpuszczenie warstwy rogowej naskórka.
Efekty stosowania:
-gładka i wypoczęta skóra
-zmniejszone pory
-niedoskonałości zaczynają znikać
Gdzie znaleźć?
Można poszukać w drogerii, w internecie lub mydlarni {ale nie tylko tam ;-)} jeżeli lubicie kosmetyki bez zbędnej chemii w składzie :-) Peelingi w zależności od firmy, pojemności i poniekąd składu cenowo wychodzą różnie np:
FEMI 102,-
ORGANIQUE ok 75,-
ORGANIC SHOP ok 20,-
BIOCHEMIA URODY 16,-
E-NATURALNE 7,-
również czarne mydło może być traktowane jako peeling enzymatyczny!
SAVON NOIR ok 30,-
Próbowałam raz peeling enzymatyczny z papai (Korana), jak z maseczką się postępuje. Jestem ciekawa przepisów, nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie wypróbowała te z Biochemii Urody i E-naturalne :D Jako że mam cerę problematyczną i naczynkową to właśnie peelingi enzymatyczne sprawiają się u mnie lepiej niż mechaniczne :D
OdpowiedzUsuńMuszę to czarne mydło w końcu wypróbować :D
OdpowiedzUsuńOd pół roku planuję zakup czarnego mydła i nadal się go nie doczekałam ;) Mam zbyt długą listę zakupów, ale kiedyś na pewno w końcu je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę raczej peelingi mechaniczne, bo mam dość grubą skórę bez większych problemów i takie peelingi sprawdzają się u mnie najlepiej.
Mam kupiony peeling enzymatyczny z perfecty, ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMam peeling z Organique i jestem zachwycona. On dodatkowo pięknie nawilża twarz, więc jego wysoka cena jest jako tako uzasadniona, ale i tak będę wyczulona na promocje :) Z tym, że w nim naskórek rozpuszczają kwasy, podobnie było w przypadku peelingu enzymatycznego z Dermedic, głównie kwas glikolowy - skóra wrażliwa może grymasić.
OdpowiedzUsuńCzarne mydło chętnie kupię by złuszczało mi naskórek na całym ciele :)
Ajajaj, przyleciałam się poprawić. Organique ma i kwasy: mlekowy i glikolowy, i papainę, i bromelainę. Na bogato! :)
Usuńczekam na przepisy, na pewno będą ciekawe :))
OdpowiedzUsuńLubię peelingi enzymatyczne, jednak jak dla mnie lepszy efekt jest przy mechanicznych oczywiście na mojej skórze:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, co tez wyczarujesz ;)
OdpowiedzUsuńPeeling Organique <3 - kiedyś będzie mój! :D
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy peelingów enzymatycznych. Mam jeden w saszetce Lirene w szafce, ale nie potrafię się przekonać do czegoś, co ma rozpuścić mi zrogowaciały naskórek... Zacznę od samorobionych :)
OdpowiedzUsuńJa lubię te mechaniczne, ale mam tłustą cerę, więc mogę :D
OdpowiedzUsuńPeeling z organiq shop można spokojnie zakupić za 12,a nawet 10 zł online swoja droga to jedyna droga jaką można zdobyć ich produkty.
OdpowiedzUsuń