21 grudnia, 2015

Laminowanie włosów na dwa sposoby (wersja wegańska i żelatynowa), KKA #21

Włosomaniaczkom laminowanie włosów nie jest obcym terminem. Jednak dla kogoś kto nie siedzi w temacie możliwe jest, że słyszą o nim pierwszy raz. Jeśli jednak macie trochę czasu, a lubicie eksperymentować lub zmagacie się z przesuszonymi włosami albo za nic w świecie nie potraficie ich ujarzmić to polecam wykonać właśnie ten zabieg.

Przygotowałam dwie wersje sposobu na laminowanie włosów. Jedna neutralna – żelatynowa, druga przeznaczona stricte dla wegan – z siemieniem lnianym. Teraz coraz więcej osób preferuje ten styl życia. Dlatego nie chciałabym dyskryminować i pozbawiać takich osób możliwości na laminowanie ;-)


Siemię lniane
Czas przygotowania
15 minut
Poziom trudności
Łatwe
Działanie i właściwości
Wygładzające, prostujące lub podkreślające skręt, nawilżające
Szczególnie odpowiednie dla
Włosów suchych, zniszczonych oraz wegan
Składniki
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 100 ml wody
Dodatkowo
- łyżka ulubionej maski lub odżywki
Sposób przygotowania
Wodę zagotowujemy, dosypujemy siemię lniane, gotujemy przez ok. 10 minut. Czekamy aż napar ostygnie i dodajemy maskę. Mieszamy.
Sposób użycia
Po umyciu mieszankę nakładamy na osuszone ręcznikiem włosy. Trzymamy około 30-40 minut. Dla jeszcze bardziej efektywnego działania możemy nałożyć czepek foliowy.








_____________________________________________________________________________________________________


Żelatyna
Czas przygotowania
10 minut
Poziom trudności
Łatwe
Działanie i właściwości
Wygładzające, prostujące lub podkreślające skręt, usztywniające
Szczególnie odpowiednie dla
Włosów suchych, zniszczonych
Składniki
- łyżka żelatyny
- około 2 łyżki wody
Dodatkowo
Wsypujemy żelatynę do naczynia i zalewamy ciepłą wodą. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia.
Sposób przygotowania
Wodę zagotowujemy, dosypujemy siemię lniane, gotujemy przez ok. 10 minut. Czekamy aż napar ostygnie i dodajemy maskę. Mieszamy.
Sposób użycia
Po umyciu mieszankę nakładamy na osuszone ręcznikiem włosy. Trzymamy około 30-40 minut. Dla jeszcze bardziej efektywnego działania możemy nałożyć czepek foliowy.



Laminujecie włosy? Którą wersję wolicie wegańską czy żelatynową? :-)

7 komentarzy:

  1. Stosowałam kiedyś wersję z siemieniem lnianym ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie wolę siemie lniane, nie mogę znieść zapachu żelatyny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również wolę siemię, efekt wydaje mi się bardziej zauważalny. Prawda żelatyna ma paskudny zapach w innych okolicznościach można byłoby dodać olejek eteryczny, ale skoro mieszanka ma polecieć na całe włosy, to trzeba uważać.

      Usuń
  3. Jak dla mnie siemię lniane to nie typowe laminowanie, tylko coś w rodzaju delikatnego lakieru / płynu do stylizacji.

    Coraz ciekawszy się robi Twój blog!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Nawet nie wiesz jak miło czytać taki komentarz jak Twój. Dziękuję :-)

      Usuń
  4. robiłam kiedyś laminowanie żelatyną i włosy były wyprostowane na końcówkach, gładkie i lejące :)

    vereeben-art.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli laminowanie Twoim włosom służy, super! Skoro spodobał Ci się wariant z żelatyną to może teraz wypróbujesz siemię? :-)

      Usuń