12 grudnia, 2015

Płukanka do włosów blond, ocieplająca i ochładzająca kolor KKA #11

Włosy blond mogą być w różnych odcieniach, ale najbardziej popularny podział to ten na blondy ciepłe albo blondy chłodne. Jednak możemy wybrać, który bardziej nam się podoba! Jeśli wolicie ciepły odcień to płukanka z nagietkiem będzie dla Was, jeśli chłodny, to polecam bławatka. Warto dodać do płukanki inne składniki rozjaśniające włosy, wtedy efekt będzie szybciej i bardziej zauważalny :-) Takie właściwości ma miód, który dodatkowo nawilży i polecam go dodawać zawsze wtedy, kiedy płukankę stosowałybyście więcej niż raz w tygodniu, bo pomoże zniwelować suchość, które mogą wywołać zioła (dlatego też do standardowej płukanki dodajemy lipę, która jako nieliczna włosów nie wysusza, ze względu na swoje właściwości których rumianek nie podsiada); i sok z cytryny, który dodatkowo zakwasi i zamknie łuski, wtedy włosy będą bardziej proste i lejące.



Czas przygotowania: 5 minut (+ czas parzenia i stygnięcia)
Poziom trudności: łatwe

Działanie i właściwości: ocieplające/ochładzające kolor, rozjaśniające
Szczególnie odpowiednie dla: włosów blond

Trwałość: ok. 2 lata (składniki suche)
Przechowywanie: w suchym miejscu

Składniki:
Płukanka ocieplająca kolor:
Płukanka ochładzająca kolor:
Suche:
-15g lipy
-15g rumianku
-15g nagietka
-15g lipy
-15g rumianku
-15g bławatka
Płynne:
-250 ml wody
-250 ml wody
Dodatkowo:
-15 ml miodu
-15 ml soku z cytryny



Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Wodę zagotowujemy. Parzymy zioła pod przykryciem do czasu aż woda nie wystygnie. Przecedzamy wywar przez sitko lub gazę. Ewentualnie możemy się pobawić w wyciąganie łyżką.





Sposób użycia:

Po całkowitym wystygnięciu wywaru używamy przy ostatnim płukaniu. Nie stosować co mycie, bo zioła mogą przesuszać włosy. Raz w tygodniu, ale regularnie używane na pewno po jakimś czasie dadzą efekt :-)


Którą wolicie? :-)

2 komentarze:

  1. Muszę wypróbować tą z blawatkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepiej nazbierać go w sezonie, bo na dozie lub w sklepach eko jest dosyć drogi. Niemniej polecam :-)

      Usuń