27 października, 2013

Październik miesiącem maseczek II - Bielenda Ogórek&Limonka




Cześć Wam, jako, że cały tydzień nie pojawił się żaden post dzisiaj postanowiłam zrecenzować aż 2 maseczki :)
Będzie to maseczka głęboko oczyszczająca i maseczka intensywnie nawilżająca Bielenda, Ogórek&Limonka do cery mieszanej i tłustej (wizaz.pl)

Opakowanie:

Opis producenta:
Skoncentrowany preparat o silnym działaniu oczyszczającym, antybakteryjnym i nawilżającym skutecznie i szybko pomaga zwalczyć niedoskonałości cery mieszanej i tłustej.

Skład:

Pojemność: 2x5ml

Cena: ok 3zł

Dostępność: swoją kupiłam w biedronce, ale jest również dostępna w Drogeriach Polskich

Konsystencja i kolor:
Oczyszczająca-zielonkawy krem
Nawilżająca- przezroczysty żel

Zapach: bardzo przyjemny zapach, nie jest to jednak ani limonka ani ogórek ;)

Nakładanie: jedna i druga maseczka bardzo łatwo się nakłada, ale przy nawilżającej zauważyłam pieczenie

Zmywanie:
Oczyszczająca-dosyć ciężko ją zmyć, gdyż w składzie posiada glinkę, nie zostawia żadnych tłustych warstewek
Nawilżająca-jest to maseczka samo wchłaniająca, takich za bardzo nie lubię. Nie wchłania się do końca i również pozostawia tłusty film

Wydajność:
Oczyszczająca wystarczyła na 3 użycia,
Nawilżająca na 4

Działanie: 
Oczyszczająca, nie zwęża porów, nie reguluje wydzielania sebum, ale lekko matuje, lecz nie na długo. Na pewno nie zapobiega powstawaniu nowych wyprysków, ale dobrze łagodzi zmiany trądzikowe
Nawilżająca, nie matuje, nie zwęża porów, a nawilżenie jest słabe. Rzeczywiście rozjaśnia przebarwienia, ale zdecydowanie nie łagodzi podrażnień, wręcz przeciwnie, skóra po jej zastosowaniu piecze i jest zaczerwieniona

Oczyszczająca:

Ogólnie: 6,5/10
opakowanie/pojemność +
zgodność z opisem +/-
skład +/-
cena/dostępność +/-
konsystencja/kolor +
zapach +
nakładanie +
zmywanie +/-
wydajność +/-
nadprogramowo -

Nawilżająca:

Ogólnie: 4,5/10
opakowanie/pojemność +
zgodność z opisem -
skład +/-
cena/dostępność +/-
konsystencja/kolor +/-
zapach +
nakładanie -
zmywanie -
wydajność +
nadprogramowo -


W projekcie denko napisałam, że nie kupię jej ponownie dlatego, że trzeba wziąć obie maseczki, a nawilżająca nie przypadła mi do gustu. Jeśli jednak maseczka głęboko oczyszczająca byłaby dostępna osobno, prawdopodobnie jeszcze kiedyś wróciłabym do niej :)

Miałyście to duo z Bielendy? :)

30 komentarzy:

  1. nie znam tego duetu ale generalnie lubię ogórka w kosmetykach - ma fajne rozjaśniające działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nigdy nie spotkałam :3


    +spełniłabyś też moje marzenie gdybyś kliknęła w jakikolwiek obrazek ubrania na dole najnowszego wpisu
    chodzi o współpracę więc będzie wspaniale i dziękuję <3
    uszatkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam mieszane uczucia do obu tych maseczek, nie zachwycają na pewno. Tak naprawdę to nie ma czego żałować, jest milion lepszych maseczek, które warto przetestować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego duetu, ale kuszą mnie maski algowe z Bielendy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam takie duo z awokado i niestety nie powaliło mnie na kolana. Mam jeszcze z karotenem, ale na razie nie testowałam. Jak widzę jednak te zestawy nie są najwyższych lotów.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja zakupię ten zestaw - idealny zestawik dla mnie i mojego męża :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że znalazłaś coś dla siebie i męża ;)

      Usuń
  7. Zawsze patrzę na nią w Rossmannie... Ale do tej pory mnie nie skusiła. Zależy mi na porządnym oczyszczaniu w maseczka, ta chyba mnie by rozczarowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli zależy Ci na dobrym oczyszczeniu, to polecam glinkę, najlepiej czarną lub zieloną ;)

      Usuń
  8. Akurat zakupiłam go tydzień temu, zobaczymy czy się sprawdzi czy pozostawi wiele do życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny blog:) zapraszam do mnie? może obserwacja?;)

    OdpowiedzUsuń
  10. lubie kosmetyki bielendy:)ale maseczek jeszcze nie testowałm:)teraz się chyba skusze;) w wolnym czasie zapraszam do mnir na make upy;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ją i niestety nie byłam zadowolona z jej działania. Miałam wrażenie, że nic nie zrobiła na mojej twarzy :(

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam, ale wydaje się ciekawa ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, bardzo ciekawa, ale działanie już takie sobie ;)

      Usuń
  13. jakoś nie lubię tych połączonych maseczek, nie wiem czemu ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta oczyszczająca ma całkiem fajny skład, nawilżająca już ma silikony i niechętnie bym ją nałożyła :) Generalnie raczej wolę domowe przepisy :)
    Skoro koleżanka polecała, może weźmiesz udział w konkursie? ;p W razie czego oddasz koleżance!
    I oczywiście do zobaczenia na spotkaniu!

    OdpowiedzUsuń
  15. uuu, a może masz uczulenie na ogórka? - tak jak ja...

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  16. Po 3-4 użyciach to żadna cudów nie zdziała ;) i tak się nie skuszę, bo wolę maseczki własnej produkcji, one przynajmniej działają, do sklepowych jakoś nie mam zaufania, składy raczej też bez szału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozwolę się z Tobą nie zgodzić, u mnie idealnym przykładem na efekt od zaraz jest maseczka oczyszczająca z Soraya ;)

      Usuń