Jeśli macie jeszcze odrobinę czasu, a chcecie podarować bliskim osobom coś na prawdę od siebie, to zachęcam do krótkiej lektury.
-80g sody oczyszczonej
-40g kwasku cytrynowego
-20g mąki ziemniaczanej
-łyżkę kakao
-2 łyżki oleju, np oliwy z oliwek
-czekoladową posypkę
-wodę w spryskiwaczu
-foremki silikonowe
Wykonanie jest bardzo szybkie i proste.
Wrzucamy wszystkie suche składniki do miseczki, dodajemy olej i mieszamy co jakiś czas spryskujemy wodą. Ciasto powinno mieć taką konsystencję, że kiedy ściśniecie je w dłoni pozostaje w jej kształcie.
Na dno foremek sypiemy odrobinę posypki czekoladowej. Nakładamy ciasto i uciskamy je palcami. Pozostawiamy do wyschnięcia na ok 6h, najlepiej całą noc.
I to wszystko! Teraz wystarczy nalać wody do wanny i rozkoszować się czekoladową kąpielą lub zapakować i podarować bliskiej osobie :)
U mnie zdolności manualne-"pakownicze" są żadne, więc mam nadzieję, że fakt iż zrobiłam je "od serca" zostanie mi wybaczone ;)
Myślałam nad zrobieniem serii z wykonywaniem domowych kosmetyków, ale nie wiem jak miałabym ją nazwać. Macie jakieś pomysły? :)
Świetny pomysł:) Babeczki wyszły cudnie! Na pewno sprawią ogromną radość osobom, które je otrzymają:)
OdpowiedzUsuńPs. Taka seria postów o kosmetykach domowej roboty była by bardzo ciekawa:) A nazwać ją można różnie: kosmetyczne DIY, zrób to sam, domowe laboratorium kosmetyczne i co tam Ci przyjdzie do głowy:) Wesołych Świąt:*
Mmmm apetyczne! :) Z chęcią bym taką przygarnęła, ale szkoda by mi było ją rozpuszczać :D
OdpowiedzUsuńFajny prezent na pomysł :)
OdpowiedzUsuńile krwi w alkoholu miałaś, pisząc ten komentarz? :D
UsuńJejku, ale to jest cudowne! Jestem ciekawa jak się spisze w kąpieli ;) No i świetnie zapakowane;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Oleńko! :*:*
Hitowe te masujace babeczki, pomysl na prezent bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesolych i spokojnych Swiat zycze :)!
Ślicznie je zrobiłaś ja także zrobiłam troszkę dla mojej rodziny ;) i tak samo jak Ty nie mam zdolności do pakowania ;) Ale fajnie to zrobiłaś
OdpowiedzUsuńTobie także życzę Wesołych Świąt
Świetny pomysł :) Może skorzystam kiedyś z przepisu :))
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńMniam powiedziałabym, ale z kąpielą jakoś inaczej zareagowałam. Zapachu czekolady w wannie nie znoszę. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńjestem taka pełna.. ale gdyby nie była do kąpieli, to bym ją wcięła :D
OdpowiedzUsuńrobiłam podobne z kwiatkami lawendy - świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję sama je zrobić :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. ♥
OdpowiedzUsuńhttp://tula-tulla.blogspot.com/
są piękne:)
OdpowiedzUsuńale super pomysł! Ja bym to zjadła, gdyby nie podpis,że to do kąpieli :D
OdpowiedzUsuń