07 sierpnia, 2014

Orginal Source, płyn do kąpieli - czekolada i mięta

nie za bardzo przepadam za czekoladowymi kosmetykami, bo zazwyczaj pachną kwaśnie, jednak dodatek mięty trochę mnie podbudował i postanowiłam go wypróbować. 



płyn cudownie się pieni, zanim zdążę wziąć kąpiel to piany trochę ubywa, ale dla mnie to akurat plus, bo nie muszę później lać bezsensu wody, żeby pozostałość spłukać. w butelce pachnie trochę bardziej czekoladowo, a w wannie trochę bardziej miętowo z nutką słodkości. fajne jest w nim to, że zapach jest uniwersalny, bo nadaje się do porannej orzeźwiającej kąpieli jak i do wieczornego pluskania, kiedy jest już nieco chłodniej. co do wydajności to jest całkiem nieźle, wystarczył mi na pond 10 kąpieli. 

nie zgodzę się jednak z tym, że "kochasz albo nienawidzisz". ja nie jestem po ani jednej z tych stron. po prostu go lubię, ale wolę czuć smak czekolady niż zapach. jeżeli jednak jesteście na diecie, to w tym przypadku jak najbardziej polecam! :-)