TONIK Z OCTU JABŁKOWEGO
SKŁADNIKI
woda przegotowana/mineralna
ocet jabłkowy {najlepiej domowy lub eko}
*opcjonalnie olejek eteryczny
WYKONANIE
Tutaj nie ma filozofii {wlewamy płyny do jednego pojemnika}. Większą rolę odgrywa stężenie. Przeczytałam kilkadziesiąt przepisów i praktycznie na każdym proporcje są inne. Ja zalecam zaczynać od możliwie najniższych stężeń {tonik i tak działa} czyli 10:1. Później stopniowo zwiększ ilość octu, a zmniejsz ilość wody. Nie ma co przesadzać. Według mnie proporcje 1:1 to maksymalne stężenie.
Jeżeli masz problem z wypryskami i za wszelką cenę chcesz się go pozbyć, to pewnie nawet zapach nie będzie Ci przeszkadzał {tak jak mnie}. Co wrażliwsze nosy mogą połasić się o dodanie kilku kropel olejku eterycznego, żeby zabijał zapach octu i umilał czas pielęgnacji bowiem zapach się ulatnia.
Taki tonik można używać przez 2 tygodnie.
EFEKTY
Dzięki zawartości naturalnych kwasów AHA {które znajdują się w jabłkach} tonik sprawia, że wypryski i ranki szybciej się goją, zmniejsza się również przetłuszczanie skóry. Dodatkowo oczyszcza, nawilża i odświeża skórę. Ponadto rozjaśnia przebarwienia, działa antybakteryjnie i oczywiście tonizuje. Przywraca też naturalne pH, które podczas mycia detergentem ulega zmianie.
Nie próbowałam jeszcze toniku z octu, muszę sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie ocet jabłkowy to tylko do włosów, ale pewnie kiedyś przetestuje :)
OdpowiedzUsuńfajny:) w końcu coś dobrego ze składnikiem aktywnym
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, do tej pory używałam octu jabłkowego jedynie wewnętrznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sa Twoje posty z tej serii!
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki to ja lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńChętnie bym taki zrobiła :D
Zdecydowanie dla mnie !
OdpowiedzUsuńWypróbuję.
OdpowiedzUsuńOcet mam więc z chęcią wyprobuje na sobie: )
OdpowiedzUsuńUwielbiam tworzyć coś sama więc na pewno wypróbuje!
OdpowiedzUsuńco jak co, ale zapachu octu jabłkowego, to ja znieść nie mogę...
OdpowiedzUsuń