Oto moje chciejstwa na liście włosowej. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie nic więcej tam nie wpadnie!
// bloggerze mógłbyś uszanować choć odrobinę moją pracę i nie psuć jakości
// bloggerze mógłbyś uszanować choć odrobinę moją pracę i nie psuć jakości
SUBSTANCJE MYJĄCE
MASKI/ODŻYWKI/BALSAMY
OLEJE
ZABEZPIECZACZE
WCIERKI
AKCESORIA
Wasze listy też są tak przepełnione? :)
Pokaźna lista :) Ja do włosów planuję jedynie zakup szczotki Tangle Teezer.
OdpowiedzUsuńale Ci dobrze! też chciałabym żeby moja lista nie była taka obszerna ;)
UsuńSpora, ale w cale się nie dziwie gdyż moja jest prawie identyczna :)
OdpowiedzUsuńOj też:) Część pokrywa się z Twoją:) Właśnie też sobie wypisałam wszystko na karteczce i próbuję to jakoś racjonalnie rozdzielić na kolejne miesiące, choć nie ukrywam, że najchętniej kupiłabym wszystko na raz... W takich momentach żałuję, że nie jestem obrzydliwie bogata;P
OdpowiedzUsuńWidzę kilka produktów, które sama bym chętnie wypróbowała :) TT, wcierka z Receptur Babuszki Agafii, szampony Alterry to tylko kilka pozycji z wielu na mojej liście!
OdpowiedzUsuńTematu mojej listy lepiej nie zaczynać- co miesiąc coś kupuję i tak czuję niesamowity niedostyt, szczególnie kosmetyków kolorowych. Niby mam prawie wszystko co powinnam mieć, ale i tak kupi mnie kolejny cień (co z tego, że mam cała paletkę), kolejne pędzle (co z tego, że mam 4 zestawy (prawie 30). Nowe szminki i ciągle szukam idealnego podkładu/pudru pomimo tego, że mam zapas obecnych na pół roku. A jeszcze umyśliło mi kupno półproduktów. Jednym słowem zrujnuję się. A tak btw, nie polecam tej odzywki Nivea. Olejki do włosów <3
OdpowiedzUsuńłaaał! ja teraz przymierzam się do zakupu pędzelków, bo jeden zaczął mi już nie wystarczać.
UsuńTy! faktycznie, przecież jeszcze półprodukty. Zbankrutuję! :D
Taaa, moja listy spisywana jest na biezaco na kartce A3, pytanie tylko ktorej juz z kolei ;) Zycze Ci szybkiego skreslania z listy :)
OdpowiedzUsuńhahaha :D dzięki!
Usuńmaseczkę z BioWaxa chciałabym mieć!
OdpowiedzUsuńteraz w biedrze są saszetki, w sumie tylko 4 rodzaje, ale na dobry początek wystarczy i to. :)
UsuńPokaźna lista:D
OdpowiedzUsuńNo, sporo tego, ale potem miałabyś zapasy na pół roku :P
OdpowiedzUsuńoczywiście nie kupię tego wszystkiego na raz. pół roku? szampony z tej listy to chyba będę to końca życia używać :D
UsuńTrochę tego jest, ja bym chciała maskę z linii anti age, a tak to niestety mam duże zapasy.
OdpowiedzUsuńSpora lista :)
OdpowiedzUsuńmiałam szampon z Nivea i u mnie się sprawdził :)
Jedwab GP uwielbiam. Podobnie jak maskę z efektem laminowania. Testuję też olejek Alterry :)
OdpowiedzUsuńZ Biovaxa polecam z jedwabiem i proteinami mleka - naj naj ze wszstkich !!!
OdpowiedzUsuńw takim razie podjęłam dobrą decyzję w biedrze :D
Usuńmiałam równeiz ten jedwab jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńola wow! to chyba Twój portfel nie będzie zadowolony.
OdpowiedzUsuńkonkretna lista! życzę jak najszybszej realizacji :)
OdpowiedzUsuńDuża ta lista, ja poluję na te rosyjskie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPiękna lista! Tonik babuszki mam - jest świetny... Na szampon love mix organic się czaję, a z olei polecam wzmacniający bajkal herbals:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:)
Moje włosy też potrzebują regeneracji ;)
OdpowiedzUsuńPs. Gadżet z obserwatorami dodany ;)
Dużo tego masz i prawie wszystkie wg mnie godne uwagi :) Ja raczej nie robię tak długich list, stosuję metodę: kosmetyk mi się kończy, więc rozglądam się za nowym. Zawsze robię to na bieżąco, bo nawet w ciągu tygodnia mogę mieć 10 różnych pomysłów, a wtedy zastanawiam się pół dnia co kupić :)
OdpowiedzUsuńja też kupuję na bieżąco, przecież tego wszystkiego nie kupię na raz. ludzie! :D
UsuńKilka z tych rzeczy mogłabym przygarnąć do siebie ^^
OdpowiedzUsuńSpora lista :) Szampon z chili i pomarańczą Love2Mix Organic też bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńŁo matko! Ależ tego nazbierałaś! :D
OdpowiedzUsuńoj sporo z twojej listy bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńJa mam chyba jeszcze dłuższą. Też mam ochotę na Love2mix, ale z szamponów na dzień dobry muszę zrezygnować z powodu cocamidopropyl betaine. Czarne mydło jest cudowne, wydajne i wielofunkcyjne. Tonik Agafii nic mi na włosach nie zrobił, jedynie ładnie pachniał. A Tangle Teezer mi się maaaarzy od miesięcy, chyba sobie go sprawię na urodziny :)
OdpowiedzUsuńNo to mamy sporo produktów wspólnych na naszych chciejlistach :D
OdpowiedzUsuńMam balsam babuszki, używam już chyba 2 miesiące i końca nie widać, nawet nie wiem czy w połowie jestem :D W sumie szaleństwa nie ma :)
OdpowiedzUsuńtangle teezer Ci polecam bardzo ! maski z Biovax też są super ;)
OdpowiedzUsuńMoja wish-lista jest bardzo podobna. Też chce tę Barwę i większość rosyjskich kosmetyków, które pokazałaś.
OdpowiedzUsuńTangle Teezer i olej z nasion bawełny polecam!