czyli AWOKADO!
INCI: (Persea gratissima) lub (Persea americana)
ta jednonasienna jagoda dojrzewa aż od 6-8 miesięcy. jedyną częścią jadalną awokado jest miąższ, który stanowi ok 85% masy owocu.
w miąższu najdziemy wiele witamin: A, B1, B2, C, E, PP, K i H, kwas pantotenowy oraz wapń, potas i fosfor. w awokado przeważają tłuszcze jednonasycone (omega 9)
właściwości:
obniża poziom cholesterolu, poprawia funkcjonowanie systemu nerwowego i działa przeciwmiażdżycowo.
* awokado wskazane jest dla osób chorujących na stłuszczenie wątroby i zaburzenia metabolizmu tłuszczów, gdyż zawarta w nim miedź powoduje normalizację funkcji enzymatycznych wątroby i ustępowanie stłuszczenia!
w kosmetyce wykorzystywana nie jest jedynie skórka. pozostałe części wykorzystuje się w różnoraki sposób. można przygotować z niego maski i peelingi, a z pestki pozyskać olej (nieschnący).
właściwości kosmetyczne: (w zależności od zastosowania)
-redukuje zmarszczki
-poprawia napięcie naskórka i uelastycznia
-poprawia stan skóry i przywraca jej młodzieńczy wygląd
-chroni przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych oraz wolnych rodników
-pobudza syntezę kolagenu
-nawilża
-wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry
-zapobiega ucieczce wody z naskórka
-działa łagodząco i przeciwzapalnie
-wzmacnia strukturę włosa i zapobiega mechanicznym zniszczeniom
Uwielbiam jeść :)
OdpowiedzUsuńW życiu nie pomyślałabym, ze to inna nazwa avocado... Taka urocza! :D
OdpowiedzUsuńNie cierpię avocado :( nawet z sushi je wybieram :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam je i szkoda by mi było do zrobienia maseczki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić sobie domowe maseczki na twarz i włosy z awokado ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z awokado. :-). Cudowne właściwości i dość łagodny składnik wielu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMusze sie wreszcie skusic na domowa maseczke z awokado :)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to Bielenda ma u siebie nawet serię z awokado do cery suchej :) Lubię sobie awokado zjeść, choć nie za dużo. Maseczki jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńlubię jako dodatek do past na chlebek :)
OdpowiedzUsuńO kurczaczek! Nie pomyślałabym, że owoc smaczliwki to awokado:o uwielbiam awokado (ale takie fest dojrzałe) jako dodatek do sałatek czy past do chlebka, ale w kosmetykach go chyba jeszcze nie widziałam. . Ale ja jeszcze mało w życiu widziałam :D
OdpowiedzUsuń