MASKA Z AWOKADO
SKŁADNIKI:
połówka awokado
łyżka soku aloesowego
łyżka wody
łyżka jogurtu naturalnego
WYKONANIE:
wydrążam miąższ ze skórki, rozgniatam widelcem, rozcieńczam sok z aloesu wodą w stosunku 1:1 i dodaję jeszcze łyżkę jogurtu naturalnego. taką maskę nakładam na całe (uprzednio naolejowane) włosy + skalp. u mnie nie ma mowy o przetłuszczeniu z tego powodu. trzymam ok 40 minut pod czepkiem i ręcznikiem. zmywam łagodnym szamponem, zabezpieczam końce silikonowym serum i pozwalam włosom wyschnąć.
wiem, że spora część czytelników raczej spożywa awokado i szkoda im go do robienia kosmetyków. jednak jeśli wasze włosy lubią tłuszcze nienasycone (omega 9) to gorąco zachęcam do wypróbowania, bo jest to chyba na razie najlepsza maseczka samo robiona jaką moje włosy poznały! :-)
EFEKTY:
-niesamowicie sypkie
-lśniące
-ładnie układające się
-lekko odbite od nasady
-nie strączkują się
-mocno nawilżone
-lekko dociążone
ciekawe, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńJeść avocado nie lubię, ale chętnie bym zrobiła taką maseczkę :D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł! Użyłam kiedyś awokado na skórę, bo lubię olej z tej rośliny. :-)
OdpowiedzUsuńTo awokado mnie przesladuje ostatnio, musze wyprobowac ;)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić taką maskę:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna, ale niestety jestem zbyt leniwa by coś takiego wykonać :(
OdpowiedzUsuńWolę kupować półprodukty i tworzyć niż "domowe kosmetyki" ;-)
Muszę kupić awokado :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam, gdy włosy są sypkie :))
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie robiłam żadnej DIY maski do włosów z owocami :) muszę w końcu kiedyś zakupić awokado i spróbować zrobić :D
OdpowiedzUsuńJa nie mam cierpliwości do maseczek własnej roboty :)
OdpowiedzUsuńCzy do tlustej cery tez sie nadaje? :)
OdpowiedzUsuńpewnie! :)
Usuń